Nymphalidea to skrzydło motyla. Musi być kolorowe.
Tym razem czerń Drops Nepal w połączeniu z Drops Delight nr 5885.
Marzenia pozostają marzeniami dotąd, dopóki nie zaczniesz ich spełniać... Ja już zaczęłam
Entrelak w pogodnych kolorach włóczka to Jawoll magic degrade poszło 2 motki
Ta chusta już od dłuższego czasu jest na mojej liście to do... przydała by się druga para rąk do dziergania.. twoja wersja kolorystyczna bardzo mi się podoba! Pozdrawiam serdecznie!
OdpowiedzUsuńNie pozostaje nic innego jak tylko zabrać się za nią
UsuńTen komentarz został usunięty przez administratora bloga.
OdpowiedzUsuńMuszę przyznać, że Nimfę mam w planach od dawna i teraz tak sobie myślę: dlaczego dotąd jej nie zrobiłam? Przecież jest taka okazała! Twoja ma piękne połączenie kolorów :)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam cieplutko,
Asia
Do dzieła, pozdrawiam
UsuńTen komentarz został usunięty przez administratora bloga.
OdpowiedzUsuń